29 września 2025 / 13:01
W poniedziałek 29 września na Wyborcza.pl rozpoczął się nowy, kryminalny cykl reporterski autorstwa Adama Zadwornego. „Tajemnica śmierci kapitanów” to mroczny thriller oparty na faktach – historia tajemniczych zgonów kapitanów polskiej żeglugi handlowej, które przez dekady owiane były milczeniem i legendą.
W poniedziałek 29 września na Wyborcza.pl rozpoczął się nowy, kryminalny cykl reporterski autorstwa Adama Zadwornego. „Tajemnica śmierci kapitanów” to mroczny thriller oparty na faktach – historia tajemniczych zgonów kapitanów polskiej żeglugi handlowej, które przez dekady owiane były milczeniem i legendą.
Zaginieni, zamordowani, znalezieni w dramatycznych okolicznościach - Zadworny jako pierwszy dotarł do akt Izb Morskich, raportów SB, dokumentów IPN i milicyjnych protokołów, odkrywając kulisy spraw, które nigdy wcześniej nie trafiły do prasy. To opowieść o statkach, które „gubiły swoich kapitanów”, o afrykańskim upale, buncie na pokładzie i o tym, jak cienka jest granica między rzeczywistością a mitem.
– Tajemnica śmierci kapitanów to reporterska opowieść, którą czyta się jak „Terror” Dana Simmonsa – z niepokojem, fascynacją i narastającym napięciem. Doskonała scenografia, zamknięta przestrzeń statków i atmosfera grozy tworzą pułapkę, z której nie ma wyjścia – mówi Joanna Dzikowska, redaktorka cyklu i prowadząca „Witamy w Polsce".
Cykl składa się z trzech części:
– Tryptyk Adama Zadwornego "Tajemnica śmierci kapitanów" to powrót do najlepszych tradycji „Gazety Wyborczej". Najlepiej świadczy o tym - także szczecińska - seria „Z Archiwum Sz.", która zaowocowała dwiema książkami. Reportaże historyczne, będące efektem śledztw dziennikarskich, studiowania dokumentów, poszukiwania skrywanej często prawdy, to kwintesencja jakościowego dziennikarstwa. Autorskiego, starannego, weryfikującego fakty, wnikliwego, odkrywającego drugie i trzecie dno, dającego do myślenia. Takiego, jakie dostarczamy czytelnikom „Gazety Wyborczej" i Wyborcza.pl - komentuje Paula Skalnicka, szefowa redakcji lokalnych „Gazety Wyborczej".
Pierwszy artykuł można przeczytać na Wyborcza.pl.
Powrót